poniedziałek, 21 maja 2012

kolczyki, biżuteria...

Pogoda w niedzielę była piękna i nijak nie umiałam siedzieć bezczynnie. Kusiło mnie by np. wyplewić grządki, czego jednak nie wypada robić przy niedzieli :).
 Zamiast tego siedziałam pod czereśnią i majsterkowałam...
Oto co powstało... garść owoców ...


... orzeszki laskowe, dł.7cm z biglem ...
... zawieszka, dł. 5,5cm ...

... dojrzała wiśnia, dł. 6 cm z biglem ...

... zielone jabłuszko, 7 cm z biglem ...

1 komentarz:

  1. Aaaajj śliczne!
    Chciałabym zieloniutkie, choć wiśnie też są przepiękne (wzbogacone jak widzę w fantazyjne zawijaski:D)! Ja jednak obiecałam sobie że w najbliższym czasie będę nabywać jedynie różności w jasnych, wesołych kolorach. Tego lata koniec z czernią. Czekamy na więcej. Może tym razem Marysiowe pastele? Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde miłe słowo :)

Prawa autorskie

Prezentowane na stronie zdjęcia stanowią wyłączną własność autorki.
Podlegają ochronie zgodnie z ustawą o prawach autorskich i prawach pokrewnych i nie mogą być kopiowane, powielane ani rozpowszechniane w żadnej formie bez zgody właścicielki.