Znalazłam w hurtowni cudowną tkaninę- mocną, elastyczną o niecodziennym kolorze- mieni się srebrem lub błękitem zależnie od kąta patrzenia. Wyszło legowisko z grubą, mięciutką poduchą , którą można wyjmować przed praniem. Zużyłam na nią prawie kilogram kulek/kłębuszków poliestrowych....ale warto było:). Psinka dla której powstało dzieło będzie miała mięciutko.
![]() |
| ... 64 cm x 75 cm ... |




genialne, piękne! :) ile mniej więcej kosztuje takie cudo?
OdpowiedzUsuńChętnie odpowiem na maila :)
Usuń